Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 30 października 2025 16:37
Reklama
Reklama
Reklama

Wiemy, jak będzie działał koroner w Polsce. Wiemy kiedy i skąd finansowanie

Wciąż brakuje jasnych zasad powoływania i finansowania koronerów, lekarzy odpowiadających za stwierdzanie zgonów poza szpitalami. Niebawem może się to zmienić.
Wiemy, jak będzie działał koroner w Polsce. Wiemy kiedy i skąd finansowanie

Autor: Canva

Znane jest już data wejścia w życie przepisów, na podstawie których będzie powoływany, i źródło finansowania.

Ministerstwo Zdrowia pracuje nad przepisami

Za granicą zgon często stwierdzają koronerzy. W Polsce taka instytucja wciąż się nie przyjęła. 

Pomimo postulowanego od lat (…) systemowego uregulowania problemu stwierdzania zgonu, pozostaje on wciąż aktualny, a obecnie obowiązujące anachroniczne regulacje nadal nie zostały zmienione – punktował w swoim wystąpieniu do Ministerstwa Zdrowia Stanisław Trociuk, ówczesny zastępca rzecznika praw obywatelskich. 

I podkreślał, że „w wielu państwach działa instytucja koronera, który łączy potrzebną w takich przypadkach wiedzę prawniczą i medyczną. Aby tego typu funkcja mogła istnieć w Polsce, trzeba zmienić przepisy”.

I jak donosi BusinessInsider.pl, Ministerstwo Zdrowia właśnie to robi. Do polskiego systemu prawnego chce wprowadzić instytucję koronera. Są już konkretne propozycje.

Nie każdy lekarz będzie mógł być koronerem

Obecny brak koronerów powoduje, że w wielu powiatach to lekarze rodzinni muszą stwierdzać zgon, co często zajmuje dużo czasu i rodzi spory o wystawienie karty zgonu.

Dlatego w założeniu koroner ma usprawnić stwierdzanie zgonów. Odpowiadałby – wylicza serwis – za stwierdzanie zgonu, gdy śmierć nastąpi poza szpitalem, np. na ulicy. Będzie musiał szybko działać. Po wezwaniu miałby 4 godziny na oględziny ciała, ustalenie tożsamości zmarłego oraz sporządzenie dokumentacji.  

Nie każdy jednak lekarz będzie mógł być koronerem. Żeby nim zostać, będzie musiał mieć specjalizację z medycyny sądowej, patomorfologii, anestezjologii i intensywnej terapii lub medycyny ratunkowej albo co najmniej trzyletni staż w zakładzie medycyny sądowej.

Umowa i pieniądze

Koronerzy będą pracowali na podstawie umowy zawartej z wojewodą. Za każde stwierdzenie zgonu koroner otrzymywałby ok. 1,2 tys. zł (z VAT). Pieniądze wypłacałby budżet państwa. Rocznie kosztowałoby to ok. 13,2 mln zł.

Przepisy miałyby wejść w życie 1 stycznia 2027 r.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

hej! 13.10.2025 22:44
Żart?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama