Wzrost liczby zakażeń latem – podaje Medonet – nie jest niczym nowym. Eksperci przypominają, że z takim zjawiskiem mamy do czynienia co roku.
SARS-CoV-2, wirus wywołujący COVID-19, charakteryzuje się dużą zdolnością do mutacji, co prowadzi do powstawania nowych wariantów. Te z kolei mogą łatwiej się rozprzestrzeniać i być trudniejsze do zwalczenia.
Po raz pierwszy wykryto go w marcu
Obecnie dominującym wariantem jest XFG, czyli Stratus. Po raz pierwszy wykryto go w marcu, ale dopiero latem wyparł wcześniejszy wariant – Nimbus.
W Stanach Zjednoczonych Stratus odpowiada już za 65-82 proc. przypadków zakażeń. W Polsce pierwsze przypadki tego wariantu odnotowano w czerwcu. Dotyczyły one trzech osób, które powróciły z zagranicy. Na świecie udział Stratusa w zakażeniach COVID-19 wzrósł w ciągu miesiąca z 7,4 proc. do 22,7 proc.
Ten wariant nie powoduje cięższych objawów
Stratus po raz pierwszy zauważono w Azji w styczniu tego roku – czytamy w Medonet. Jakie daje objawy? Są podobne do wcześniejszych wariantów, kiedy pacjenci skarżą się na:
- ból gardła (czasem bardzo silny),
- kaszel,
- katar lub zatkany nos,
- gorączkę lub dreszcze,
- duszności,
- utratę smaku lub węchu,
- zmęczenie,
- ból głowy,
- bóle mięśni,
- nudności, wymioty lub biegunkę.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ryzyko dla zdrowia publicznego związane z tym wariantem jest na szczęście niskie. Stratus nie powoduje cięższych objawów niż wcześniejsze mutacje koronawirusa.
A jakie objawy daje? Najczęściej pacjenci skarżą się na:
- kaszel,
- gorączka,
- ból gardła,
- osłabienie i zmęczenie,
- bóle mięśni i stawów,
- katar lub zatkany nos.
Co robić w przypadku zakażenia?
Jeśli wynik testu na COVID-19 będzie pozytywny, szczególnie osoby starsze, z osłabioną odpornością lub chorobami przewlekłymi powinny rozważyć leczenie lekami przeciwwirusowymi. Najważniejsza w takich przypadkach jest konsultacja z lekarzem – żeby zapobiec możliwym powikłaniom.
Nowy wariant koronawirusa, choć bardziej zaraźliwy, nie wydaje się groźniejszy od swoich poprzedników. Mimo to warto zachować czujność i stosować się do zaleceń dotyczących ochrony zdrowia.
Napisz komentarz
Komentarze