Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 lipca 2025 23:03
Reklama
Reklama
Reklama

Prezydenta Polski potrafią zostawić w tyle. Tyle zarabiają dyrektorzy WORD-ów

„Kuriozum i esencja absurdu” – związkowcy analizują i komentują zarobki szefów wojewódzkich ośrodków szkolenia kierowców. I udowadniają, że wysokość pensji nie zależy od liczby pracowników, których ma się pod sobą.
Prezydenta Polski potrafią zostawić w tyle. Tyle zarabiają dyrektorzy WORD-ów

Autor: WORD Łódź

Działacze NSZZ Solidarność 80 Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego zaczęli przyglądać się zarobkom w WORD-ach w całej Polsce. I punktują, że rozstrzał w pensjach choćby dyrektorów, jest bardzo duży. I wcale nie jest tak, że osoba, która zarządza pracą wielu osób, otrzymuje co miesiąc więcej, niż dyrektor, który ma pod sobą mniej pracowników.

Związkowcy nie kryją swojego zdziwienia

– Nas nieustannie zadziwia jedna kwestia. Poziom dysproporcji w zarobkach dyrektorów i ich nieracjonalność. Od 34 195 złotych do 8238 zł. W małym Ośrodku np. WORD Elbląg (około 30 pracowników) dyrektor zarabia 29 921 zł, a dyrektor dużego Ośrodka, np. WORD Łódź (około 180 pracowników), zarabia 13 000 zł – analizują dane związkowcy.

Kiedy przedstawili te informacje, zaczęły się komentarze. Wśród nich także takie, że w WORD-zie można zarabiać więcej niż prezydent Polski. Przypomnijmy, że pensja głowy państwa to 29 tys. 987 zł.

O zarobkach dyrektorów decyduje marszałek

Ośrodki podlegają marszałkom województw i to oni decydują o wysokości pensji ich szefów. A tych jest aż 46, bo na prawo jazdy można zdawać nie tylko w wielkich miastach wojewódzkich, ale także mniejszych jak Radom, Leszno, Łomża czy Chełm.

– Mamy w Polsce 6 bardzo dużych Ośrodków (powyżej 100 pracowników). To WORD Warszawa, PORD Gdańsk, WORD Łódź, MORD Kraków, DORD Wrocław oraz WORD Katowice, 14 średnich Ośrodków (powyżej 50 pracowników) oraz 23 małe Ośrodki (poniżej 50 pracowników) – wyliczają związkowcy.

Od niskich do wysokich pensji, czyli kto ile zarabia

Wróćmy do dyrektorskich pensji. Szef WORD-u w Warszawie otrzymuje 19 200 zł co miesiąc i to najwięcej na Mazowszu, bo szefowie pozostałych, znajdujących się na tym terenie ośrodków, zarabiają ok. 5 tys. zł mniej.

W tyle zostawia ich dyrektor z Gdańska z pensją ponad 22 tys. zł. A ten z kolei przegrywa ze wszystkimi dyrektorami z województwa podlaskiego – ponad 25,6 tys. zł. I to też nie rekord, bo pensja w Olsztynie i Elblągu to 29,9 tys. zł. Wygląda jednak na to, że na szczycie listy jest Poznań – ponad 34 tys. zł.

Z kolei najniższą pensję ma dyrektor WORD-u w Zielonej Górze. To tylko 8238 zł.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

dokładnie 04.07.2025 13:41
Potrafią się ustawić a egzaminy drogie.

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama