W szkołach właśnie odbywają się rady klasyfikacyjne i nauczyciele wystawiają już oceny, które za kilka dni będą umieszczone na świadectwach. Nie zawsze uczeń jest z nich zadowolony. Może czuć się nawet pokrzywdzony, bo uważa, że zasługuje na wyższy stopień.
Ocena się liczy
– Moja córka już poprawiła na ostatniej prostej angielski i biologię. Na geografię przygotowała prezentację i jeszcze została jej do nadrobienia kartkówka z polskiego. Wszystko po to, żeby na świadectwie było więcej czwórek niż trójek – mówi pan Michał, ojciec uczennicy V klasy.
I tłumaczy, że nie chodzi o same oceny, ale o pokazaniu dziecku, że jak się postara, to może mieć lepsze wyniki.
Przyjęło się myśleć, że w szkole najważniejsze są oceny w ostatniej klasie. Ale np. w szkole podstawowej, w siódmej klasie, kończą się przedmioty: muzyka i plastyka. I te oceny znajdą się na świadectwie na koniec nauki. A to świadectwo i każda ocena są punktowane i ma to znaczenie przy przyjęciu do szkoły ponadpodstawowej. Dlatego warto zadbać o to, aby z przedmiotów, które „znikają” we wcześniejszych klasach, mieć lepsze oceny.
Nie zapominajmy jeszcze o przypadkach, kiedy uczeń przez złą ocenę nie zdaje do kolejnej klasy.
Co ma zrobić uczeń, który nie zgadza się z wystawioną na koniec roku oceną?
Nie musi się z tym godzić. Może walczyć dalej.
Artykuł 44 Systemu oświaty stwierdza, że: „Uczeń lub jego rodzice mogą zgłosić zastrzeżenia do dyrektora szkoły, jeżeli uznają, że roczna ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych lub roczna ocena klasyfikacyjna zachowania zostały ustalone niezgodnie z przepisami dotyczącymi trybu ustalania tych ocen”.
Przepisy wskazują także, że jeżeli ocena została ustalona niezgodnie z przepisami, dyrektor szkoły musi powołać specjalną komisję.
Jeżeli zastrzeżenia dotyczą zajęć edukacyjnych, to komisja przeprowadza sprawdzian i na jego podstawie ocenia ucznia. Jeżeli wątpliwości są wobec oceny za zachowania, to komisja „ustala roczną ocenę klasyfikacyjną zachowania”.
W całym tym procesie ważne są terminy. Zastrzeżenia należy zgłosić dyrektorowi szkoły w ciągu „2 dni roboczych od dnia zakończenia rocznych zajęć dydaktyczno-wychowawczych”.
Jest jeszcze egzamin poprawkowy
Serwis prawo.pl przypomina, że „inną drogą do zmiany noty jest zdanie egzaminu poprawkowego – według art. 44m ustawy o systemie oświaty uczeń, począwszy od klasy IV szkoły podstawowej, który w wyniku klasyfikacji rocznej otrzymał negatywną ocenę klasyfikacyjną: z jednych albo dwóch obowiązkowych zajęć edukacyjnych, albo z jednych obowiązkowych zajęć edukacyjnych lub zajęć z języka mniejszości narodowej, mniejszości etnicznej lub języka regionalnego – może przystąpić do egzaminu poprawkowego z tych zajęć.
Zasada jest w takim przypadku jasna. Jeśli uczeń nie zda poprawki, to nie zdaje. Ale trzeba pamiętać, że rada pedagogiczna może jeden raz w ciągu danego etapu edukacyjnego promować do klasy programowo wyższej ucznia, który nie zdał egzaminu poprawkowego.
Napisz komentarz
Komentarze