Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 sierpnia 2025 10:28
Reklama
Reklama
Reklama

Są samorządy, które zatrzymały quady. Rozjeżdżone lasy i parki

Jedna z gmin znalazła sposób na osoby, które – jeżdżąc quadami, – zakłócają spokój i niszczą przyrodę. Inni samorządowcy nie mogą już mówić: Nie da się.
Są samorządy, które zatrzymały quady. Rozjeżdżone lasy i parki

Autor: Canva

Czy zatem będzie to początek zmian w przepisach o poruszaniu się quadami w całej Polsce?

Czego nie wolno quadowcom? Lista zakazów

Jak podał Spider’s Web – gmina Kościelisko (powiat tatrzański) przyjęła uchwałę regulującą poruszanie się quadami. Nowe przepisy zezwalają jeździć nimi tylko w określonej odległości od budynków mieszkalnych i z prędkością nie większą niż 20 km/h. 

Kolejne zapisy wprowadzają zakaz poruszania się w dużych grupach i w godz. od 19 do 9. A po polach, łąkach, pastwiskach i prywatnych drogach gruntowych mogą jeździć wyłącznie za zgodą ich właścicieli.

Uchwała został opublikowana w kwietniu. Żeby jednak była ważna, trzeba było poczekać na decyzję wojewody, który mógł ją uchylić. Jak podał serwis 24tp.pl, nie zakwestionował on uchwał przyjętych przez gminy Kościelisko i Poronin.

W obu gminach te przepisy już obowiązują

– Nasze uchwały obowiązują. Dochodzą do nas sygnały, że nastąpiło ogólne uspokojenie sytuacji – mówi cytowany przez serwis Roman Krupa, wójt Kościeliska.

– Stan prawny na dziś jest taki, że obowiązuje w obu gminach zakaz poruszania się quadami, skuterami, motocyklami crossowymi. O czym też poinformowałam komendanta powiatowego policji – dodała Anita Żegleń, wójt gminy Poronin. 

Dodajmy, że uchwała wciąż może zostać zaskarżona do sądu.

Mieszkańcy innych gmin chcą tego samego

Te działania samorządów są zgodne z oczekiwaniami mieszkańców. Do Bieszczadzkiego Związku Powiatów i Gmin Pogranicza i 14 gmin trafił apel o regulację rekreacyjnego używania quadów, samochodów offroad i motocykli crossowych. Podpisało się pod nim 3 tys. osób.

„(…) apelujemy do lokalnych samorządów o podjęcie uchwał ograniczających zagrożenia dla ludzi, mienia i środowiska” – czytamy w petycji.

W ocenie jej autorów quady niszczą drogi dojazdowe, zagrażają zwierzętom (w tym gatunkom chronionym), generują hałas i stanowią niebezpieczeństwo. M.in. dochodzi do śmiertelnych wypadków. 

„Dlatego apelujemy o pilne wprowadzenie uchwał ograniczających szkodliwe rajdy pojazdów silnikowych” – podkreślają. 

Po tym, co stało się na południu Polski, inni samorządowcy nie mogą już udawać bezradności wobec kierowców, którzy brutalnie zakłócają spokój innym. 

Lepiej nie wjeżdżaj quadem do lasu

Przypomnijmy jeszcze, że zabroniona jest także jazda quadem i crossem po lesie. Z wyjątkiem dróg publicznych lub dróg leśnych, które są oznaczone jako dostępne dla ruchu pojazdów silnikowych. 

Jazda quadem w lesie bez odpowiednich oznaczeń jest nielegalna i może grozić mandatem. Przede wszystkim dlatego, że takie rajdy bardzo często – jak podkreślają leśnicy – niszczą lasy, w szczególności runo leśne i glebę, ale także drogi leśne i to często takie, których budowa kosztowała bardzo dużo.

Ci, którzy nie przestrzegają tych zakazów, narażają się na mandat w wysokości 500 zł. W niektórych przypadkach sprawa może trafić do sądu, który może podnieść grzywnę do 5 tys. zł.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

cierpliwy 17.06.2025 16:15
Zobaczymy jak to będzie działać w praktyce.

hej 16.06.2025 07:56
I dobrze! Bardzo dobrze!

brawo 16.06.2025 00:50
Czyli jednak można.

grill 15.06.2025 21:25
To trzeba wyznaczyć jakieś trasy.

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama