Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 12 maja 2025 20:31
Reklama
Reklama
Reklama

Groszowi emeryci. Kilka tysięcy z nich dostaje mniej niż 10 złotych

W zaledwie 10 lat liczba osób pobierających groszowe emerytury wzrosła z kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy. Większość z nich to kobiety.
Groszowi emeryci. Kilka tysięcy z nich dostaje mniej niż 10 złotych
Emeryt z groszową emeryturą.

Autor: Canva

Szczegóły na temat sytuacji osób pobierających świadczenia niższe niż minimalne ZUS przedstawił posłom z komisji ds. polityki senioralnej. 

Przypomnijmy zatem, że aby uzyskać emeryturę minimalną – 1878,91 zł brutto miesięcznie – trzeba mieć odpowiedni staż pracy. Kobiety 20, a mężczyźnie 25 lat. Jeśli takiego stażu nie mają, to świadczenie wyliczane jest na podstawie zgromadzonego do chwili przejścia na emeryturę kapitału w ZUS

Jeśli wpłaconych składek było niewiele, np. z powodu brak pracy albo etatu, emerytury mogą być kilkuzłotowe lub – w skrajnych przypadkach – nawet kilkugroszowe. 

To prawie 10 proc. wszystkich świadczeń

Obecnie (dane z marca 2025) takie emerytury groszowe pobiera w Polsce 437,9 tys. osób. To prawie 10 proc. wszystkich świadczeń. Większość z nich, bo prawie 80 proc., trafia do kobiet.

Dla porównania – w 2011 roku takich osób było niespełna 24 tys. (4,2 proc. emerytów). 

Średnia wysokość emerytur groszowych wynosi 1200 tys. zł.

Nieco lepiej wygląda to w przypadku emerytur rolniczych.  Świadczenie niższe niż minimalne otrzymuje 4 proc. uprawnionych. Emerytura równa minimalnej trafia do 5 proc. emerytów rolniczych, a 91 proc. dostaje świadczenie powyżej minimalnego. Średnio 2029,22. 

ZUS wypłaca nawet dwa 2-groszowe świadczenia

ZUS wypłaca także około pół tysiąca emerytur groszowych w dosłownym tego słowa znaczeniu. To świadczenia w wysokości do 10 zł. 

W marcu tego roku wypłacono dwie 2-groszowe emerytury. Jedna z nich trafiła do kobiety, która przepracowała jeden dzień, a druga do mężczyzny, który pracował miesiąc. 

Warto wiedzieć, że w 2024 r. średni koszt wypłaty jednego świadczenia wyniósł 2,71 zł. A średni koszt obsługi sprawy o świadczenie – około 188 zł.

Uzyskanie umowy o pracę graniczyło wtedy z cudem

Takie świadczenia pobierają zwykle osoby, które zaczynały pracę w okresie transformacji gospodarczej. Trudnym dla osób zaczynających życie zawodowe. Jak mówiła na posiedzeniu komisji Elżbieta Ostrowska, przewodnicząca zarządu głównego Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów, w tamtym czasie uzyskanie umowy o pracę graniczyło z cudem.

– Ludzie imali się jakiegokolwiek zajęcia, również na czarno, po to, żeby po prostu zarobić na życie, na utrzymanie rodziny. Miejmy tę świadomość, zanim powiemy, że sami sobie na to zasłużyli, sami na to zapracowali – podkreśliła Elżbieta Ostrowska, cytowana przez serwis gazeta.pl. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

BB 12.05.2025 19:58
Tak sobie zapracowali niestety.

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama