Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 17:44
Reklama
Reklama
Reklama

Znachor wykpił się prokuratorowi. Słowem kluczem było słowo "kapłan"

Leczył nie jako lekarz, ale jako kapłan. Tak zeznał w prokuraturze uzdrowiciel i... śledztwo zostało umorzone. I nigdy nie obiecywał, że wyleczy panią Beatę z raka.
Znachor wykpił się prokuratorowi. Słowem kluczem było słowo "kapłan"

Autor: Canva

Uzdrowiciele są na celowniku lekarzy, prokuratorów i Ministerstwa Zdrowia. Po serii doniesień o działalności takich osób niedawno ministra zdrowia Izabela Leszczyna ogłosiła, że jej resort wspólnie z rzecznikiem praw pacjenta pracuje nad ustawą, „która ukróci działania wszelkich szarlatanów”.

Lista suplementów sposobem na raka

Tymczasem prokuratura zajmowała się sprawą Huberta Czerniaka. Mężczyzna „leczył” panią Beatę.

„Słychać, że mówienie sprawia jej problem. To pozostałość po chemii. Dzięki niej pokonała nowotwór, ale gardło jeszcze nie doszło do siebie. Pani Beata czeka właśnie na operację plastyczną. Mówi, że to detal. Najważniejsze, że po leczeniu onkologicznym odzyskała słuch i żyje” – opisuje jej sytuację wp.pl.

Uzdrowiciel nawet dokładnie jej nie badał. Za to przepisał całą listę suplementów. Nic jednak nie pomagało. Stan kobiety się pogarszał, guz urósł do rozmiarów piłki tenisowej. Znachor przestał się kontaktować z panią Beatą, a pacjentka zaczęła przyjmować chemię, żeby uratować własne życie.

Kapłan, nie lekarz. Prokurator przyjął to wyjaśnienie

Prokuratura w Opocznie, która zajmowała się sprawą, umorzyła jednak postępowanie. Dlaczego? Bo Czerniak tłumaczył, że nie przyjął kobiety jako lekarz, a jako kapłan Kościoła Naturalnego. Zapłata w wysokości 600 złotych była darowizną na kościół, a nie opłatą za wizytę.

Prokurator ocenił, że oszustwa nie było, a Czerniak nigdy nie wprowadził pacjentki w błąd. Zalecił jej suplementy, ale jednocześnie nie przekonywał, że wyleczą raka.

„Tymczasem wcześniej sąd lekarski odebrał Czerniakowi prawo wykonywania zawodu. Decyzja jest jeszcze nieprawomocna” – informuje rynekzdrowia.pl.

I dodaje, że prace nad nowymi przepisami nadal trwają.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

załamana 10.03.2025 16:58
Niektórzy w to naprawdę wierzą.

Miki 09.03.2025 21:45
Zerują na najciężej chorych To jest dopiero chore.

Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KawaZamiastKardioTreść komentarza: No i mi plan na resztę tygodnia diabli wzięli 😅. Widocznie Wszechświat uznał, że zasłużyłam na dodatkowy tydzień relaksu przed świątecznym szaleństwem, zamiast ciężarów. Trzeba się przerzucić na bieganie po Toruniu. Powodzenia dla techników! A dla klientów: macie teraz idealną wymówkę, żeby zjeść dodatkowe pierogi, zanim wrócicie na salę. 😉Data dodania komentarza: 16.12.2025, 00:42Źródło komentarza: W siłowni wybuchł pożar. Jakie skutki?Autor komentarza: zdzislaw pindziawaTreść komentarza: to wszystko przez plywy miedzyodrza z okolic gryfinskiej wichury mam wam muwicData dodania komentarza: 15.12.2025, 22:23Źródło komentarza: W siłowni wybuchł pożar. Jakie skutki?Autor komentarza: wrrrTreść komentarza: Nie lubię.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 20:08Źródło komentarza: Paliwa po lubą kontrolerów UOKiK-u. Są już wyniki badaniaAutor komentarza: grandTreść komentarza: Czy to na pewno tylko "awaria techniczna"? Pożar rozdzielni elektrycznej w tak uczęszczanym obiekcie to poważna sprawa. Mam nadzieję, że służby dokładnie sprawdzą, czy instalacja była regularnie kontrolowana i serwisowana. To dotyczy bezpieczeństwa setek osób! Dobrze, że straż pożarna zareagowała tak sprawnie, ale liczę na to, że przy ponownym otwarciu otrzymamy zapewnienie, że wszystkie standardy bezpieczeństwa zostały zaostrzone.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 20:05Źródło komentarza: W siłowni wybuchł pożar. Jakie skutki?Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Toruń koło gryfina???Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:18Źródło komentarza: W siłowni wybuchł pożar. Jakie skutki?Autor komentarza: vopTreść komentarza: To jest straszny pech, szczególnie w sezonie zimowym, kiedy siłownia jest najlepszą opcją. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało – to jest priorytet. Trzymam kciuki za ekipę i właścicieli, żeby udało się to szybko naprawić. Wiem, jak trudno jest przywrócić taką infrastrukturę do działania. Czekam na otwarcie, a do tego czasu zadowolę się domowymi treningami. Dajcie znać, jak tylko będziecie gotowi!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:57Źródło komentarza: W siłowni wybuchł pożar. Jakie skutki?
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama