Do tego zdarzenia drogowego doszło na placu Rapackiego Według informacji uzyskanych od policjantów ruchu drogowego oraz zapisu monitoringu miejskiego, kierujący samochodem marki toyota znalazł się w centrum wydarzeń.
Mężczyzna ten, będąc na prawym pasie dwupasmowej jezdni, nagle zdecydował się na gwałtowne skręcenie w lewo, bez uprzedniego sygnalizowania takiego manewru. Ta nieprawidłowa zmiana pasa ruchu sprawiła, że jego pojazd zderzył się z nieoznakowanym radiowozem marki BMW, poruszającym się prawidłowo na sąsiednim pasie z sygnałami uprzywilejowania.
Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń w wyniku tego zderzenia. Zarówno 74-letni kierowca Toyoty, jak i policjant prowadzący radiowóz byli trzeźwi w chwili incydentu. Sprawa została jednakże zakończona mandatem karnym w wysokości 5000 złotych dla starszego mężczyzny.
Po wydarzeniu, ruch w okolicy nie uległ większym zakłóceniom, co zostało potwierdzone stanem na godzinę 11:00.
Napisz komentarz
Komentarze