Palili marihuanę i byli głośni. Sąsiedzi wezwali policję

W jeden wieczór tego tygodnia policja otrzymała zgłoszenie dotyczące zakłócenia spokoju i porządku publicznego spowodowanego głośną muzyką. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce interwencji, gdzie zastali parę słuchającą muzyki na cały regulator.

Na widok mundurowych mężczyzna w wieku 40 lat zareagował nerwowo, szybko chowając coś do kieszeni spodenek. Policjanci postanowili sprawdzić, co tak szybko schował, i nie byli zaskoczeni, gdy w pomieszczeniu wyczuli woń marihuany. Okazało się, że substancją, którą mężczyzna chował, była właśnie marihuana.

Po zabezpieczeniu dowodów i przesłuchaniu pary, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę za posiadanie narkotyków. Sprawa zostanie teraz przekazana do prokuratury, która będzie zajmować się dalszymi krokami w procesie śledczym.