Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 08:32
Reklama
Reklama
Reklama

Ksiądz też człowiek. Ale czy zarabia na byciu księdzem?

Nie można mówić tutaj o zarobkach, bo ksiądz to nie zawód, a powołanie. Ale skoro już poruszamy kwestie finansowe, to czy ksiądz na parafii ma coś dla siebie?
Ksiądz też człowiek. Ale czy zarabia na byciu księdzem?
Wielu księży poza pracą na parafii zajmuje się pracą właśnie w szkole.

Autor: Canva

Rafał Główczyński to popularny w sieci „ksiądz z osiedla". Na filmach opowiada o Kościele i wierze. Teraz zabrał głos w bardziej przyziemnej sprawie. 

Wszystko idzie na dom zakonny

W podkaście „Bez tajemnic” ks. Główczyński wylicza, że duchowny nie utrzymuje się z datków od wiernych. 

– U nas w zakonie jest tak, że ja nie dostaję żadnych pieniędzy z parafii, za sakramenty, za chrzty, z tacy... Wszystko idzie na dom zakonny, na utrzymanie domu zakonnego i różne rzeczy z tym związane – wyjawił.

Zastrzegł jednak, że sytuacja może być inna w różnych zgromadzeniach i parafiach.

Dlatego duchowny utrzymuje się z pensji nauczyciela w szkole. – Ja jako nauczyciel dostaję tyle, ile każdy, czyli za etat dostałem 2900 złotych – podał.

Inni mają więcej

Ks. Leszka Slipka, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła w Warszawie, w „Tygodniku Powszechnym" wyjaśniał, że musi on zapłacić składki emerytalne, opłacić gospodynię i pracowników zakrystii. Dawało to wówczas ok. 10 tys. zł miesięcznie.

Sam otrzymuje od 2 do 3,5 tys. zł brutto miesięcznie.

Z tacy i kolędy

Parafia „zarabia” także na pieniądzach od wiernych: „za wspominki”, ofiary z tacy. Tylko te drugie datki mogą wynieść 18 tys. zł miesięcznie. 

Co do pieniędzy z corocznej kolędy, to do podziału między księżmi w parafii jest 20 proc. zebranej kwoty.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: zwiazek skvtkowo przyczynowyTreść komentarza: gd,dzie do kvrwy pchssz mi sie z tymi girami pod koldre palancir nabrzmialy no pytam sie gdzieData dodania komentarza: 14.12.2025, 06:24Źródło komentarza: Syn oszukał matkę na kredyty i pożyczki. 49-latek usłyszał ponad sto zarzutówAutor komentarza: TunaTreść komentarza: Zawsze mnie zastanawia, jak instytucje finansowe wydają kredyty online bez dokładnej weryfikacji, zwłaszcza w tak dużej liczbie. Przecież to się samo prosi o oszustwo. Matka na pewno nie wiedziała o większości tych pożyczek. Mam nadzieję, że teraz kobieta odzyska spokój i pieniądze, a syn poczuje konsekwencje swoich czynów. Osiem lat to maksimum, ciekawe, ile faktycznie dostanie.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:08Źródło komentarza: Syn oszukał matkę na kredyty i pożyczki. 49-latek usłyszał ponad sto zarzutówAutor komentarza: ikiTreść komentarza: Reedukcja powtórna powinna być niemożliwa.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:07Źródło komentarza: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?Autor komentarza: dj lysyTreść komentarza: miala matka syna syna skvrwysyna chciala go wychowac na chvuja wielkiego gdzie moja wolnosc wolnosc skvrwysynaData dodania komentarza: 13.12.2025, 23:59Źródło komentarza: Syn oszukał matkę na kredyty i pożyczki. 49-latek usłyszał ponad sto zarzutówAutor komentarza: Treść komentarza: Stanowczo za mało.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 23:08Źródło komentarza: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?Autor komentarza: świadomyTreść komentarza: 115 zarzutów – to robi wrażenie. Dobra robota policji i prokuratury, że tak dokładnie prześwietlili tę sprawę. To jest niestety klasyczny przykład wyłudzenia "na członka rodziny". Wszyscy powinniśmy być uczuleni na podawanie swoich danych, nawet najbliższym. Takie sytuacje pokazują, jak łatwo jest stać się ofiarą i jak długo trwa potem walka z komornikiem. Trzeba edukować seniorów!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 23:08Źródło komentarza: Syn oszukał matkę na kredyty i pożyczki. 49-latek usłyszał ponad sto zarzutów
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama