Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 1 maja 2025 12:18
Reklama
Reklama

Zamieszanie wokół rządowych laptopów. Właśnie, rządowych czy unijnych?

Od września uczniowie klas czwartych otrzymują od rządu laptopy. Naklejki na laptopach wskazują jednak na finansowanie unijne. Kto ma rację?
Zamieszanie wokół rządowych laptopów. Właśnie, rządowych czy unijnych?
Laptopy staną się własnością rodzin uczniów, jednak nie można odsprzedać przez okres 5 lat.

Autor: iStock

Rząd przeznaczył ponad miliard złotych na zakup blisko 400 tys. laptopów dla uczniów klas czwartych. Zarówno szkół publicznych, jak i prywatnych. 

Sprzęt trafia do uczniów

Do końca września laptopy otrzyma najprawdopodobniej trzy czwarte uprawnionych. Przekazywanie pozostałych laptopów może potrwać nawet do 31 grudnia. Niewykluczone więc, że część uczniów otrzyma laptopa w prezencie pod choinkę.

Laptopy – jak stale podkreśla minister cyfryzacji Janusz Cieszyński – staną się własnością rodzin uczniów. Jednak nie wolno będzie odsprzedać ich przez 5 lat. Sprzęt nie będzie podlegał egzekucji komorniczej ani opodatkowaniu. 

Z kolei program „Laptop dla nauczyciela” ruszy w październiku. Nauczyciele otrzymają bony o wartości 2,5 tys. zł na zakup sprzętu. 

Naklejka ze znakiem zapytania?

Program z darmowymi laptopami dla uczniów wciąż wywołuje spore emocje. Chodzi przede wszystkim – jak podał portal o2 – o naklejki, jakie znalazły się na urządzeniach.

„Wczoraj odebrałam dla córki laptopa. Tego podobno darmowego i od rządu. To spójrzcie na naklejkę  napisała na X (dawniej Twitter) Alicja Cichoń z Koalicji Obywatelskiej. 

Janusz Cieszyński od razu odpowiedział: „Naklejka im nie pasuje. Tusk dwa razy obiecał, nie dotrzymał słowa i uciekł do Brukseli”. (link w załączniku)

O co chodzi z tymi naklejkami?

Oznaczenie na laptopach jak informowała gazeta.pl wynika z wymogów Unii Europejskiej. Otóż część wydatków zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy, na który Polska – przypomnijmy – nie otrzymała jeszcze ani złotówki, pochodzi z Polskiego Funduszu Rozwoju. I to właśnie z PFR pochodziły pieniądze  na zakup laptopów dla uczniów.

Jeśli jednak Polska otrzyma w końcu fundusze z KPO, wówczas prawdziwe może się okazać stwierdzenie, że darmowe laptopy dla uczniów nie są sfinansowane z pieniędzy rządowych, ale unijnych.

Chyba że minister Cieszyński już wie, że pieniędzy unijnych Polska nie dostanie. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ogryzekTreść komentarza: Zapił się?Data dodania komentarza: 1.05.2025, 11:49Źródło komentarza: Nie żyje Sławomir Wałęsa, syn byłego prezydentaAutor komentarza: jaTreść komentarza: Każdy ochrzczony może zostać. Czyli Trump też :))))Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:59Źródło komentarza: Ten właśnie zostanie nowym papieżem. Bukmacherzy obstawiliAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Młodzieńcze wygłupy według mnie.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:55Źródło komentarza: Nastolatkowie przesadzili na elektrycznej hulajnodze. Wylądowali w szpitaluAutor komentarza: zainteresowany politykąTreść komentarza: Spotkania wyborcze odbywają się cały czas nawet teraz w majówkę.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:49Źródło komentarza: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?Autor komentarza: sondażownia wskazuje jasnoTreść komentarza: Liderem wyścigu wyborczego pozostaje Rafał Trzaskowski, który wyprzedza Karola Nawrockiego o blisko 7 punktów procentowych. W drugiej turze obecny prezydent Warszawy również zwycięża - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 08:33Źródło komentarza: Trzaskowski walczy o głosy w grodzie KopernikaAutor komentarza: proszęTreść komentarza: Nie wie jaki ma majątek To może wyjaśni skąd jak już wiadomo, że kłamał.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 08:32Źródło komentarza: Karol Nawrocki minął się z prawdą w debacie prezydenckiej? Ile tak naprawdę ma mieszkań?
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama